Okres peerelu wielu kojarzy się jednoznacznie. Podsłuchy, donosy, tajni współpracownicy, brak możliwości mówienia tego, co się naprawdę uważa, zależność od ZSRR, a także cenzura – to tylko niektóre, przywoływane na szybko skojarzenia. Ale jednocześnie to także rozkwit polskiej myśli technologicznej. Jakie firmy z tamtych lat zapadły Polakom w pamięci na zawsze i co się z nimi dziś dzieje?
Unitra, czyli wszystko w jednym
To w ramach tego zjednoczenia powstawały słynne Diory, Adamy czy Radmor. W okresie PRL-u stały się nazwami własnymi, jednak de facto ich producent był zrzeszony w Unitrze. Czym była? To tak naprawdę Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego powstałe na początku lat sześćdziesiątych. Zajmowało się ujednoliceniem produkcji wszystkich polskich produktów elektronicznych, od radia, przez telewizor, po adaptery gramofonowe. Dziś Unitra właściwie nie istnieje. Została wskrzeszona jakiś czas temu, gdy zaprezentowano zestawy słuchawek, jednak pomysł nie do końca wypalił.
Predom, czyli kolejne zjednoczenie
Predom to tak naprawdę odpowiednik Unitry, który jednak skupiał się na produkcji przedmiotów z tzw. małego AGD oraz AGD. Dokładnie było to Zjednoczenie Przemysłu Zmechanizowanego Sprzętu Wyrobów Powszechnego Użytku. W jego skład wchodziło wiele marek znanych z domów Polaków, między innymi słynny Polar, który produkował lodówki czy pralki, Łucznik, czyli legendarny producent maszyny do szycia albo Farel, od którego nazwy wzięło się określenie „farelka” na grzejnik wolnostojący. Ale w skład Predomu wchodził także producent rowerów Romet czy Wrozamet.
Historia poszczególnych zakładów jest różna. Na przykład Romet przetrwał i dalej sprzedaje rowery, Farel trafił w ręce Philipsa i zniknął z rynku, a Polar dalej jest sprzedawany, ale już przez grupę Whirpool.
Zelmer – najbardziej rozpoznawalna marka
Jedną z tych marek, które ze zdziwieniem identyfikujemy jako polskie, jest marka Zelmer. Jest aktywna także i dziś, tym razem sprzedana hiszpańskiej grupie B&B Trends, a była już także własnością niemieckiej BSH Hausgeräte GmbH, w której portfelu znajdują się takie marki jak Siemens czy Bosch. Tradycje Zelmera sięgają jednak 1937 roku, gdy na terenie wytwórni kuchni polowych zaczęto budowę Fabryki Obrabiarek H. Cegielski z oddziałem w Rzeszowie. To właśnie w Rzeszowskiej Fabryce Sprzętu Gospodarskiego pojawił się Zelmer i do 2013 roku był w rękach państwa.
Wiele z dawnych marek dziś już nie funkcjonuje, nieliczne zachowały swoją strukturę właścicielską. Warto o nich pamiętać, bo to żywy kawałek naszej wspólnej przeszłości.