Minikamery

Minikamery bezprzewodowe i ich zastosowanie

Małe kamery zamaskowane na obraniu czy też ukryte w zegarku lub długopisie to powszechnie znane atrybuty detektywów. Łatwy dostęp do tego typu akcesoriów sprawił, że dziś każdy kto chce może stać się posiadaczem takiego sprzętu. Czy jest to jednak jedyne zastosowanie mini kamer? Zdecydowanie nie! Minikamery bezprzewodowe mogą pełnić wiele innych, pożytecznych funkcji, począwszy od zwiększania naszego bezpieczeństwa po rejestrowanie widoków z podróży. Warto zapoznać się z możliwościami jakie oferują nam te niepozorne urządzenia.

Mały rozmiar – duże możliwości

Rozmiar kamer bezprzewodowych uzależniony jest od ich zastosowania. Najmniejsze są te wbudowane w niepozornie wyglądające przedmioty codziennego użytku lub też elementy ubrania jak np, kamera imitująca guzik od koszuli lub też w kształcie śrubki. Maleńkie kamery znajdziemy również w oprawkach okularów lub obudowie długopisu czy pendriva. Nieco większe rozmiary, choć nadal są to mini kamery są przystosowane do ukrycia ich np. w domowej roślinności, na regale pomiędzy książkami lub zabawkami. Te małe i pozornie wyglądające urządzenia doskonale radzą sobie z rejestrowaniem zarówno obrazu jak i dźwięku. Działają bezprzewodowo dlatego ich ukrycie jest bardzo łatwe. Nowoczesne mini kamery dają możliwość śledzenie obrazu w czasie rzeczywistym z dowolnego miejsca a także zapisują go we wbudowanej pamięci. Mimo bardzo niewielkich rozmiarów kamery te rejestrują obraz w szerokim polu i często z bardzo wysoką jakością. wiele modeli wyposażonych jest w czujnik ruchu dzięki czemu nie marnują miejsca w pamięci i działają w stanie uśpienia – reagują dopiero wtedy gdy wyczują ruch w polu widzenia kamery. Do bardzo przydatna funkcja szczególnie w przypadku kamer umieszczonych na zewnątrz budynku, która ma na celu np. monitorowanie terenu wokół domu. Dobrej jakości kamery umożliwiającą także nagrywanie obrazu w całkowitej ciemności.

Czy kamery zwiększają bezpieczeństwo?

Odpowiedź wydaje się oczywista, większość zgodzi się przecież, że tereny i obiekty monitorowane są bezpieczniejsze od tych nie wyposażonych w kamery. Widoczne na ulicach czy w sklepach kamery oraz informacje o monitoringu najczęściej skutecznie odstraszają potencjalnych przestępców. Jawny monitoring ma działanie w dużej mierze prewencyjne jednak jest wiele sytuacji, w których znacznie lepiej sprawdzi się dyskretna obserwacja z ukrycia. O jakich sytuacjach mowa? Wyobraźmy sobie, że mamy pewne podejrzenia w stosunku do nowo zatrudnionej niani lub pomocy domowej, która przebywa w naszym domu podczas naszej nieobecności. Ukryta kamera może pomóc nam rozwiać wątpliwości. W skrajnych przypadkach nagranie z takiego monitoringu można uznać za dowód na nieuczciwość lub przestępstwo. Mała, bezprzewodowa kamera może więc zwiększyć bezpieczeństwo nasze lub naszych bliskich jeśli zachodzi taka potrzeba. Można ukryć ją w pokoju dziecka, gabinecie lub w pobliżu miejsca, w którym trzymamy wartościowe przedmioty. Podobnie wygląda sytuacja z monitoringiem na zewnątrz domu. Widoczne na murze kamery to jedno ale mini kamery ukryte w przestrzeni ogrodu lub zakamuflowane np. w obudowie lampy przy drzwiach wejściowych lub garażu to dodatkowe i bardzo pożyteczne rozwiązanie. Daje to nie tylko dodatkowe nagrania ale umożliwia przechytrzenie złodziei, którym udało się np. wyłączyć czy przykryć widoczne na elewacji duże kamery.

Minikamery dla podróżników i sportowców

Kamery nie muszą kojarzyć się wyłącznie z potencjalnym zagrożeniem i śledzeniem nieproszonych gości. Bezprzewodowe, małe kamerki umożliwiają np. swobodne rejestrowanie podróży, nagrywanie pięknych widoków. Kamerę niewielkich rozmiarów łatwo zamontować np na kasku rowerowym. Jest to wygodny sposób rejestrowania trasy i nagrywania wspomnień z podróży, dużo lepszy niż tradycyjna kamera – chociażby ze względów bezpieczeństwa. Sprzęt ten często wykorzystywany jest przez sportowców, np. pasjonatów wspinaczki górskiej, biegaczy czy rowerzystów. Często łączą go z lampą lub wykorzystują modele rejestrujące obraz w ciemności.

Dodaj komentarz